Większość osób, którzy zaczynają budować swój dom zapewne zastanawia się nad założeniem instalacji odgromowej, czyli tak zwanego piorunochronu. Niestety tylko mała garstka ludzi decyduje się na taki zakup. Pozostali są przekonani, że jeżeli niedaleko znajdują się drzewa oraz domy wyższe od naszego, to pioruny na pewno ich nie trafią. Nic bardziej mylnego! Niestety, ale na pioruny nie ma opracowanej metody. Wystarczy pech i ułamek sekundy, a nasz dom, może ulec zniszczeniu. Kosz zainstalowania instalacji odgromowej wynosi od 1,5 do 3 tysięcy złotych i jest to suma mała w skali wydatków ponoszonych na budowę całego domu. Domu, którego właśnie przez burzę możemy utracić, więc zamiast martwić się za każdym razem podczas burzy, lepiej będzie założyć piorunochron i spać spokojnie bez obaw, że coś może się dla nas i naszej rodziny stać. Działanie instalacji odgromowej jest bardzo proste. Jeżeli uderzy piorun, ma ona za zadanie doprowadzić wytworzoną energię do ziemi bez uszkodzenia instalacji elektrycznej naszego domu. Gdybyśmy nie posiadali piorunochronu, a piorun by uderzył w nasz dom, skutkiem mógłby być nawet pożar. Jednak, aby czuć się w pełni bezpiecznie należy oprócz instalacji odgromowej, zaopatrzyć się w ubezpieczenie domu od następstw nieszczęśliwych wypadków. Jeżeli stanie się nam niebezpieczeństwo np. pożar, powódź, będziemy mogli ubiegać się o odszkodowanie z firmy ubezpieczeniowej, w której wykupiliśmy ubezpieczenie domu.
Piorunochron – warto założyć, czy nie
